Kolejny incydent zatrważający stan trzeźwości pracownika w miejscu pracy miał miejsce w jednym z supermarketów w Olsztynie. 51-letnia sprzedawczyni działu mięsnego została przyłapana na spożywaniu alkoholu w trakcie wykonywania obowiązków służbowych, mając w organizmie ponad 2,5 promila. Zgłoszenie dotyczące nietypowego zachowania pracownicy złożył jej przełożony, co doprowadziło do interwencji policji.
W poniedziałek wieczorem, po otrzymaniu zgłoszenia, policjanci zgłosił się na miejsce zdarzenia, aby przeprowadzić badanie trzeźwości sprzedawczyni. Wynik okazał się alarmujący, ponieważ kobieta miała znaczną ilość alkoholu we krwi, co rodzi poważne konsekwencje zarówno dla niej, jak i dla pracodawcy. Policja przekazała sprawę do olsztyńskiego Wydziału Prewencji, który zajmie się przygotowaniem wniosku o ukaranie pracownicy.
Nieprzestrzeganie zasady trzeźwości w miejscu pracy może skutkować nie tylko wnioskami o ukaranie pracowników, lecz także karami dla pracodawców. Zdarzenia takie stają się przypomnieniem dla pracowników oraz właścicieli firm o poważnych konsekwencjach związanych z alkoholizmem w pracy. Zgodnie z przepisami, pracownik wykonujący obowiązki pod wpływem alkoholu może być ukarany grzywną do 5 000 zł lub odbyć karę aresztu, podobnie jak pracodawca umożliwiający spożywanie alkoholu na terenie zakładu. W przypadku nietrzeźwego pracownika, pracodawca ma również możliwość natychmiastowego rozwiązania umowy o pracę.
Źródło: Policja Olsztyn
Oceń: 51-latka z Olsztyna pracowała w supermarkecie pod wpływem alkoholu
Zobacz Także
