W niedzielę na olsztyńskim Gutkowie miał miejsce niebezpieczny incydent związany z kierowcą, który postanowił prowadzić samochód pomimo znacznego spożycia alkoholu. Mężczyzna, mający niemal 2,5 promila w organizmie, chciał udać się do sklepu po piwo. Zdarzenie to ujawnili sąsiedzi, w tym policjant, który w danym momencie był poza służbą. Dzięki ich interwencji udało się zapobiec dalszym konsekwencjom związanym z jazdą pod wpływem alkoholu.
Do zdarzenia doszło około godziny 11:00, gdy sierżant sztabowy Dawid Zaremba zauważył samochód starający się podjechać pod oblodzone wzniesienie. Mężczyzna nie był w stanie kontynuować jazdy, co zwróciło uwagę przechodniów. Policjant, widząc trudności kierowcy, ruszył z pomocą, jednak od razu wyczuł od niego intensywny zapach alkoholu po otwarciu okna auta.
Pomimo intencji pomocy, z uwagi na stan kierowcy podjęto decyzję o odebraniu mu kluczyków. Policjant oraz świadkowie ustalili, że dalsza jazda byłaby skrajnie nieodpowiedzialna i niebezpieczna. Po przybyciu umundurowanych policjantów, 59-latek został przekazany w ich ręce, a badanie testerem wykazało poważne przekroczenie dopuszczalnej normy alkoholu. Mężczyzna będzie musiał stawić czoła konsekwencjom swego czynu przed sądem.
Źródło: Policja Olsztyn
Oceń: Kierowca z promilami zatrzymany przez policjanta w czasie wolnym
Zobacz Także


